20.08.2011

Jerome David Salinger - Buszujący w zbożu (1951)

Moja ocena: 8/10

Komentarz: Podobno Mark Chapman miał przy sobie tę książkę kiedy zabił Lennona. Podobno przeczytał ją kilkanaście razy. Nie wiem, jak można przeczytać książkę kilkanaście razy i nie zauważyć, że główny bohater jest niedojrzały emocjonalnie i nie należy się na nim wzorować. Jest to gdzieś wprost napisane, bym zacytowała, ale mam trzy pokojowe mieszkanie a w każdym pokoju jakieś 900 książek i brak opcji szukaj. O Chapmanie powstało kilka filmów, dwa czy trzy widziałam. „Rozdziałowi 27” (2007) z Jaredem Leto dałam chyba pięć, mimo że czterdziestoletni Jared Leto wygląda wciąż jakby był przed trzydziestką i dupy z zupy (soup.io) go kochają jest chyba człowiekiem jednej roli (Requiem for a Dream, oczywiście). Inna sprawa, że zagrał jakieś drugo czy trzecioplanowe role w kilku moich ulubionych filmach. W każdym razie wystarczy obejrzeć film dokumentalny „I Killed John Lennon” (2005) i wyjdzie na to samo.

A dzięki książce wróciłam duchowo znowu do czasów liceum. To dobrze i źle. W każdym razie: działa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz